fbpx
loader image

Czym jest miłość? Jak kochać pełniej?

lis 13, 2018 | Filozofia, Medytacja, Psychologia

Czy miłość to emocje? Czy są to może uczucia? A może jeszcze coś innego? W zależności od tego, jak będziemy definiować miłość, takie będzie miała właściwości. Emocje przemijają dość szybko, uczucia z kolei mogą trwać nawet kilka lat, ale nie pozostają bez zmian. Wobec tego, jeżeli miłość to emocje lub uczucia to nie dość, że może ona przeminąć, to jeszcze może okazać się, że podlega zmianom. Uczucia przecież się zmieniają w sposobie odczuwania oraz intensywności… Wciąż jednak, wiele osób uważa, że miłość to coś trwałego i nie podlegającego zmianie. Czy oni się mylą, czy mówią o czymś innym niż emocje, bądź uczucia?

Istnieje wiele różnych form miłości. Inaczej kocha się brata lub siostrę, rodzica, przyjaciela, a jeszcze inaczej kochanka. Jeszcze inną kategorią miłości będzie ta, którą kieruje się do Boga. Warto zauważyć, że mimo, że możemy wyróżnić miłość braterską, rodzicielską, przyjaźń, miłość romantyczną, oraz miłość bożą, każdy będzie doświadczał każdej z tych form miłości w nieco inny sposób. Dla jednego miłość braterska będzie silniejsza od przyjaźni, a dla kogoś innego na odwrót. Ktoś inny traktuje miłość romantyczną jako element centralny w jego lub jej życiu, a ktoś inny raczej jako dodatek lub jeden element całego życia. Ktoś oddaje się miłości do Boga, ktoś inny w ogóle nie zauważa lub zaprzecza takiej formie miłości.

Ale czym jest miłość sama w sobie?

Czy istnieje coś, co łączy te wszystkie formy miłości? Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie, zacznijmy od przeanalizowania miłości dziecka do matki. Dziecko nie podejmuje decyzji o kochaniu właśnie tej osoby, jednak patrząc na jego zachowanie możemy powiedzieć, że świata poza własną matką nie widzi (do pewnego wieku, chyba, że występuje pewna patologia rozwoju). Nie ma różnicy czy wychowywała nas ta czy tamta osoba, jeżeli jakaś kobieta daje dziecku uwagę i opiekę, przywiązujemy się do tej osoby, dokładnie tak jak zwierzę domowe do właściciela. Czy więc jest to prawdziwa miłość? Czy tylko przywiązanie, darwinowska teoria ewolucji?
Pomyśl o tym, skąd wzięło się powiedzenie „matkę ma się tylko jedną”? To powiedzenie wyraża zarówno brak decyzyjności dziecka, jak również silną, kolektywnie oczywistą więź między matką (potem również z ojcem) a dzieckiem. A co jeśli to wszystko, co tak wzniośle nazywamy w wierszach i piosenkach jest jedynie mechaniczną biologią? Co jeśli miłość to tylko instynkt przetrwania oraz pęd do kontynuowania gatunku? Czy te pytania wydają Ci się niezręcznie trudne? Jeśli masz sporo odwagi w sobie, zapnij pasy i czytaj dalej.

Załóżmy, że do tego, aby miłość zaistniała potrzeba kontaktu minimum dwójki osób. Dawanie komuś własnego czasu, uwagi i energii jest zdecydowanie czynnikiem silnie połączonym z miłością. Gdy nie utrzymujemy kontaktu z daną osobą, nie możemy być pewni, że obiekt naszej miłości istnieje poza wyobrażeniem w naszej głowie. A zatem, czy miłość to coś więcej niż tylko wspomnienie?

Mimo, że powyższe pytania najprawdopodobniej na zawsze pozostaną bez odpowiedzi, naszą refleksję na temat miłości możemy wzbogacić o kolejną perspektywę, aby dać sobie szansę na jeszcze głębsze doświadczenie relacji z drugim człowiekiem.

Do tej pory, możemy wyróżnić kilka komponentów, które składają się na miłość. Jest to emocjonalność oraz instynktowość człowieka, która determinuje sposób w jaki odczuwamy miłość oraz to że jesteśmy w stanie ją odróżnić od innych uczuć i emocji. Nie jest to jednak zawsze łatwe, gdyż dużym dylemat stoi przed nami, czy przypadkiem nienawiść nie jest pewną formą miłości. Zgodzimy się również, że aby miłość mogła zaistnieć, musi występować zaangażowanie oraz jakiś kontakt.

Miłość a Mindfulness

Mindfulness to świadomość chwili obecnej oraz świadomość nieosobowego bytu, którym się jest (świadomość). Przebywając w pełnej i uważnej świadomości chwili obecnej, mamy oczy otwarte na to, co składa się na doświadczenie życia samego w sobie. W większości przypadków, żyjemy w półśnie, myśląc automatyczne myśli, z którymi jesteśmy w pełni lub częściowo zidentyfikowani. Przebywając w takim zamroczeniu, zależnie od tego, czy nasze myśli są pozytywne, czy negatywne, nasze życie będzie albo ponure i depresyjne, dość neutralne lub będzie sukcesem. W każdym z tych przypadków jednak nie jest to prawdziwe życie. Co mam na myśli mówiąc „prawdziwe życie”? To skupienie się na rzeczywistości samej w sobie, bez komentowania tej rzeczywistości, ani uciekania w fantazje (co większość ludzi robi przez większość czasu). Bezpośredni kontakt z doznaniami. Pięć zmysłów, które funkcjonują, zostają zauważone. Umysł, który jest, według buddystów szóstym zmysłem, również zostaje zauważony. Kim jest ten, który to wszystko zauważa? Świadomość tego „obserwatora” (Self) jest tym, co nazwalibyśmy Przebudzeniem.

Co jednak przebudzenie ma wspólnego z miłością?

Gdy nasze życie toczy się w półśnie, reagujemy automatycznie i instynktownie na wszystkie zdarzenia. Działamy i myślimy automatycznie. To co wydaje się nam istotne jest tak naprawdę pozorne, bo nie jest różne od myśli. Wyobraź sobie siebie siedzącego w dużym, pustym pokoju. Na środku tego pokoju jest krzesło. Aby mogło się tam znaleźć potrzebna jest nie tylko podłoga, ale również i przestrzeń wokół krzesła. Tak samo jest z mindfulness. Abyś ty mógł zaistnieć, potrzebna jest przestrzeń (świadomość), w której możesz się wydarzać. Choć na początku może być trudno zorientować się, że ta przestrzeń w ogóle istnieje, to jest ona czymś bardziej fundamentalnym od samego krzesła. Musiała być w pokoju, zanim krzesło się tam znalazło. Tak samo jest ze świadomością, musiała być tam zanim my wraz ze wszystkimi doznaniami i emocjami się w niej pojawiliśmy. Można uświadomić sobie tę przestrzeń. Można tę świadomość przestrzeni pogłębiać, aż w końcu dojdziemy do momentu, w którym zrozumiemy, że możemy „obdarowywać” innych tą przestrzenią.

Dla mnie to jest właśnie Miłość. Nie zależy ona od stanu emocjonalnego, w którym się znajdujemy, ale od stanu ducha, czyli czegoś, co było przed pojawieniem się jakiejkolwiek emocji. Miłość w takim znaczeniu nie wybiera, kocha każdego, kto znajdzie się w jej polu oraz wszystko, co znajdzie się w jego polu. Ta miłość kocha nawet tę mniejszą miłość, która bazuje na przywiązaniu, emocjach i uczuciach.

To bezwarunkowa Miłość...

.

Michał Kutzner

Instruktor medytacji, oraz nauczyciel technik autoterapeutycznych. Założyciel i prowadzący Open Meditation. 

Regularnie praktykuje medytacje od ponad 11 lat. Łącznie spędził ponad 5 miesięcy w klasztorze buddyjskim, ucząc się medytacji od mnichów. Stronę naukową pracy z umysłem poznał na kursie Mindfulness, jak i w trakcie studiów łączących psychologię, filozofię i life coaching. Ma on wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu kursów Mindfulness oraz treningów inteligencji emocjonalnej. 

Więcej na temat Michała znajdziesz na jego blogu: www.michalkutzner.com.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jak być szczęśliwym człowiekiem?

Jak być szczęśliwym człowiekiem?

Myślisz sobie: Jak tylko zdobędę to, czego pragnę, będę szczęśliwy. Wszyscy wiemy, że to nie jest prawda. Będziesz szczęśliwy, ale tylko przez chwilę. Już zaraz po zdobyciu tego, czego pragniesz, pojawi się kolejne pragnienie zdobycia czegoś, co już na pewno sprawi,...

Ile czasu Medytować?

Ile czasu Medytować?

Aby praktyka medytacyjna była skuteczna, należy wiedzieć ile czasu medytować i z jaką częstotliwością. W tym wpisie znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz, aby wyznaczyć sobie odpowiednie ramy praktyki formalnej medytacyjnej. Poznasz również ważny trik, który pomoże...

Dane firmy

OPEN MEDITATION
6 Folly Lane 
AL3 5JT 
St. Albans 
United Kingdom 

Telefon

+48 517 938 812 Michał

E-mail

omteachers@gmail.com