Od czasu do czasu możesz znaleźć się w sytuacji, w której masz głębokie przekonanie, że nie idziesz w dobrym kierunku, że zboczyłeś z właściwej trasy, lub nawet, że cofasz się we własnym rozwoju. Wcześniej wypracowałeś w sobie uważność, dyscyplinę, współczucie i jasność myślenia, lecz patrząc na to, w jakim stanie jesteś dzisiaj, przepełnia cię poczucie nostalgii lub wstyd za siebie samego.
Ciemna noc w rozwoju duchowym
Zaczynasz wątpić we własne możliwości oraz skuteczność wszelkich praktyk duchowych. „Jak mogłem znów wylądować w tym samym miejscu?! – z niedowierzaniem powtarzasz sobie, przerażony wizję przyszłości, gdzie będzie tylko gorzej. Inni ludzie wydają się być jakby bardziej przygnębieni niż zwykle, a Ci którzy się uśmiechają zapewne zakrywają w ten sposób swój ból… Trudność w przezwyciężeniu kryzysu zdaje się z każdą godziną i każdym dniem zacieśniać pętlę niezadowolenia z życia na Twojej szyi. Zadajesz sobie pytanie, ” Czy tak już będzie? Czy istnieje inny sposób doświadczania rzeczywistości?”
Droga wyjścia
W tej sytuacji droga wyjścia nie ma pięciu, a nawet trzech kroków. Istnieje jedna jedyna rzecz, która pomoże Ci w tym stanie. Będziesz potrzebował wytrwałości i systematyczności. Przyda się również cierpliwość i zaufanie.
Co konkretnie zrobić?
Medytuj w następujący sposób: zwróć uwagę na fakt, że w swoim umyśle tworzysz dwa wyobrażenia; jedno, które ma reprezentować to, kim jesteś teraz, oraz drugie, które ma reprezentować to, kim byłeś kiedyś. Najczęściej nieświadomie, zestawiasz te dwa wyobrażenia ze sobą i dochodzisz do wniosku, że „obecny ja” jest gorszy lub też beznadziejnie gorszy od „przeszłego, lepszego ja”. Twoim jedynym zadaniem jest zauważenie tego mechanizmu w sobie i pozostanie w ciszy. Wytrzymaj z tą obserwacją tak długo, aż w pełni zobaczysz i poczujesz całym sobą fakt, że to jest jedynie wyobrażenie! To jest myśl jak każda inna. Narracja, którą tworzysz, aby nadać życiu sens, lub burzyć wszelki sens. To nic personalnego ani uwłaczającego. To tylko myśli.
Możesz również w tym miejscu zastosować myśl pomocniczą w formie pytania: „Co jest bardziej realne: wyobrażenie, czy doświadczenie?”.
Pozostań tak przez kilka chwil.
Pozostań tak dłużej, jeśli tego potrzebujesz. Nie śpiesz się w tej kontemplacji. Pamiętaj, że umysł będzie stronił od tego, aby przyjrzeć się temu w detalach myślom, które masz na swój temat, na temat przeszłości oraz na temat przyszłość. Ego, czyli właśnie myślowa reprezentacja nas samych, będzie sabotowała to ćwiczenia ze wszystkich sił. Ego, wie, że gdy poddasz dogłębnej egzaminacji myśli, które towrzyszą Ci na co dzień, zaczniesz zyskiwać więcej przestrzeni we własnym umyśle, a co za tym idzie, więcej sprawczości, relaksu i poczucia radości i szczęścia.
Doceń trudny okres, przez który przechodzisz
Ciemna Noc w rozwoju duchowym to moment przełomowy, gdyż twój własny umysł pokazuje swój najsłabszy punkt. Odsłania się, a dzięki temu masz szansę z większą łatwością zobaczyć jego kłamstwo, które wcześniej pomijałeś, a które to kłamstwo jest przyczyną cierpienia. Przestając, bezkrytycznie wierzyć temu, co umysł mówi, z czasem wyłoni się Twoja moc, która była w tobie cały czas. Czasami jednak przykryta taką lub inną iluzją. Pozostań z tym jednym, jedynym krokiem, aby usunąć iluzję, która dzieli Cię od doświadczenia życia w pełnej okazałości.
Medytacja prowadzona
Przygotowałem dla Ciebie medytację prowadzoną. Trwa ona jedynie 15min. Odtwarzaj ją regularnie przez kolejne 7 dni, a zobaczysz, jak Twój stan wewnętrzny zmienia się, a umysł staje się bardziej klarowny i spokojny. Wystarczy, że będziesz podążał za instrukcjami w tym nagraniu, a powyższy tekst nabierze dla Ciebie wartości praktycznej.
0 komentarzy